Nie przegap kolejnych wpisów

środa, 9 stycznia 2013

Padnij, powstań !

Dziś o zabawce, która przez kilka miesięcy była u mojego Malucha wysoko w rankingu ulubionych zabawek.

Muzyczna kula Fisher Price z małpką jest zapewne większości z Was znana. Wpadła mi w oko u moich znajomych, kiedy Maluch siedział jeszcze w brzuchu. Ich córka bardzo chętnie się tym bawiła.

Długo nie trzeba mnie było namawiać, kula trafiła i do nas. Działa na zasadzie wańki wstańki, czyli popychana na boki lub do przodu i do tyłu powraca do pierwotnej pozycji, cały czas próbując utrzymać równowagę. Ma sympatyczną buźkę, jak większość zabawek tej firmy.

Jest bardzo solidnie wykonana i dość ciężka, więc nie nadaje się dla dzieci, które jeszcze leżą tylko na pleckach. Mój Maluch najchętniej sięgał po nią w okresie, kiedy zaczął samodzielnie siadać. Producent zaleca tę kulę dla dzieci od 6 miesiąca życia.

Początkowo bawił się nią bez dźwięku, bo małpka w pewnym momencie wydaje okrzyk, którego się bał. Później stopniowo zaczęliśmy go włączać i Maluch się przyzwyczaił. Melodyjki szybko zapadają w pamięć.

Dzisiaj nadal się nią bawi, ale już nie z takim zainteresowaniem jak kiedyś. Po prostu zaczyna z niej wyrastać. Ale nadal lubi trzymać za małpkę i pchać kulę przed siebie, jak samochód.

Kula jest dość droga, ale jeśli ktoś planuje więcej dzieci, to z pewnością posłuży na długo. Poza tym bardzo często są korzystne oferty tej zabawki po innych dzieciach. Kupiłam ją na allegro za 50 zł. Można ją kupić również m.in. tu KLIK.






Łączna liczba wyświetleń bloga

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...