Nie przegap kolejnych wpisów

niedziela, 4 listopada 2012

Maluch w podróży cz. 2

Z komentarzy do poprzedniego wpisu o naszych samochodowych wojażach wiem, że nie tylko my mamy problem z dłuższymi przejazdami. Dziś kolejny nasz samochodowy zabawiacz, który podobnie jak poprzedni, wykorzystujemy również w czasie zabaw w domu.

Książka "Zabawy paluszkowe", autor Krzysztof Sąsiadek, ilustratorka Izabella Grzesiak, wydawnictwo Media Rodzina. Wszyscy znamy zabawy w "Sroczkę i kaszkę", czy "Idzie rak". Mój Maluch je uwielbia, dlatego szukałam pomysłów na inne tego typu zabawy i natknęłam się na tę książkę.

Podzielona jest na trzy części. Są tam nowe zabawy paluszkowe (25), znane zabawy paluszkowe (10) i zapis nutowy (7). Z tej ostatniej części na razie nie korzystamy, ale jak Maluch podrośnie, to ruszymy z instrumentami. Zabawy z drugiej części w większości znałam z czasów dzieciństwa (są tam m.in. Kominiarz, Dwa Michały, Rodzina). Za to te z pierwszej części zupełnie mnie zaskoczyły. Moją ulubioną są Grzybki. "W lesie grzyby sobie rosły (pięść mamy złożoną), nagle wszystkie się podniosły (wszystkie palce rozkładamy). Ujrzały zająca. Wszystkie się schowały. Tylko nie ten mały (pięść mamy złożoną, tylko najmniejszy palec postawiony). Przyszedł zając, ugryzł go (łapiemy palcami drugiej ręki ten mały wystający palec). Wszystkie grzyby mówią sio!" (machamy otwartą dłonią). Wierszyki można urozmaicać zakładając na palce małe pacynki lub rysując mazakiem na palcu oczy, nos i usta. 

Rysunki do każdej zabawy są na tyle szczegółowe, że bez problemu sobie z nimi poradziłam. Dzisiaj większość z tych zabaw znam już na pamięć, ale i tak zawsze zabieram ze sobą tę książkę do samochodu. Zabawę można przedłużać w ten sposób, że Maluch pokazuje na obrazkach gdzie jest biedronka, małpka, czy liść.

Książkę wykorzystujemy również do usypiania, kiedy Maluch ma problem z zaśnięciem. Przy posiłkach też nas potrafi uratować, kiedy Maluch zamiast jeść, woli sobie spacerować. 

Takie zabawy poprawiają zdolności manualne i świetnie przygotowują do różnych prac plastycznych i pisania. Na razie większość zabaw pokazuję ja, ale sroczkę Maluch już od dawna sam potrafi pokazać :) 

Polecam tę książkę dla wszystkich maluszków i tych starszych dzieci również. Kupiłam ją z drugiej ręki na allegro za 8 zł. Jest dostępna w dobrej cenie m.in. tu KLIK.














Łączna liczba wyświetleń bloga

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...